Obchodzimy dziś dzień najważniejszego codziennego posiłku, na co wskazują liczne międzynarodowe badania. Jak pokazują zeszłoroczne badania przeprowadzone na zlecenie marki Barbora (internetowego sklepu spożywczego), 62 proc. Polaków nie zapomina o śniadaniu. Pytanie jednak brzmi, jaką jakość ma to, co zjadamy z samego rana.

Rano zawsze się spieszmy - do pracy, szkoły bądź na studia. Ograniczony czas nie pomaga przy komponowaniu pełnowartościowego śniadania. Jednym z rozwiązań tej sytuacji mogą być koktajle - ich przygotowanie nie zajmie wiele czasu, a bez problemu można wziąć je "na wynos" z domu i wypić w drodze.

- Jeśli koktajl ma być zdrowym śniadaniem, nie może być przygotowany z samych owoców, bo to za mało na pełnowartościowy posiłek. Aby zapewnić energię na dobry początek dnia, trzeba je "podbić" kalorycznie. To szczególnie ważne w żywieniu dzieci, które z samego rana ruszają do szkoły, a czasem najpierw na treningi, i potrzebują porządnie naładować akumulatory, aby mózg i ciało działały prawidłowo - mówi ekspert Barbora Polska i dodaje: - Idealnie skomponowany koktajl powinien zawierać minimum trzy składniki: owoce i ewentualnie warzywa, węglowodany oraz źródło białka. Jako ekstra składnik, który dodatkowo podniesie wartość kaloryczną i odżywczą, dorzuciłabym siemię lniane, nasiona chia lub masło orzechowe 100 proc.

Świetnym śniadaniowym rozwiązaniem jest również owsianka, która jest nie tylko smaczna, ale również zdrowa. Mnogość dodatków, które można w niej zawrzeć sprawia, że nie może się ona znudzić. Do tego owies i produkty owsiane są źródłem białek, tłuszczów, błonnika, węglowodanów oraz związków mineralnych i witamin. Na uwagę zasługuje zwłaszcza zawartość błonnika pokarmowego, którego np. w płatkach owsianych jest około 14 proc. Dzięki temu płatki owsiane zapewniają poczucie sytości.

Nie zapominajmy o standardowych kanapkach, które na polskich stołach wiodą prym. Ich smak zależy w dużej mierze od jakości i rodzaju pieczywa oraz dodatków. Jak pokazują badania marki Zdrowidło, 80 proc. ankietowanych zadeklarowało, że na kanapki kładą sery lub twarogi, zaś 70 proc. wybrało wędliny i warzywa.

- Co nas zaskoczyło, to fakt, że pasztet pojawia się dość często na kanapkach. Przybiera różna formę klasycznego pasztetu pieczonego lub pasztetu z puszki. Co ciekawe, pojawiają się zasadnicze różnice w postrzeganiu tych dwóch produktów - domowy pasztet to produkt wysokiej jakości, z reguły o dość wyrazistym smaku. Pieczony jest często na specjalne okazje, więc klienci na co dzień zadowalają się pasztetami ze sklepu, które już tak dobrze się nie kojarzą, ale za to są szeroko dostępne, mają przystępną cenę... oraz lubiany smak - mówi Michał Góreczny, Zdrowidło.

Na łamach naszego czasopisma już nieraz pisaliśmy o tym, ja skomponować odpowiednie śniadanie, również w warunkach restauracyjnych i hotelowych. Artykułu znajdziecie tutaj, tutaj oraz tutaj.