W dniach 19-20 marca w Norwegii odbyła się europejska selekcja Bocuse d'Or. Dwa dni zmagań zakończyło ogłoszenie zwycięzców i zakwalifikowanych krajów do wielkiego finału, który odbędzie się w styczniu 2025 roku w Lyonie.

Kulinarne starcie europejskich szefów kuchni wygrała Dania, reprezentowana przez Sebastiana Holberg Svendsgaarda oraz jego commis chef Phillipa Nilsena. Na drugim stopniu podium znalazła się Szwecja, którą reprezentowali Gustav Leonhardt oraz Noel Moglia, a na trzecie miejsce zajęli reprezentanci Norwegii - Havard Werkland oraz Grunde Gillund.

Ponadto do wielkiego finału zakwalifikowały się kraje: Wielka Brytania, Francja, Węgry, Włochy, Islandia, Słowacja oraz Finlandia. Nagrodę za najlepszy temat na talerzu otrzymała Wielka Brytania, natomiast tytuł najlepszego plattera wywalczyły Węgry. Najlepszym pomocnikiem szefa kuchni został Szwed, Noel Moglia.

W wymarzonej dziesiątce niestety nie znalazła się drużyna z Polski, która w ogólnej klasyfikacji zajęła 16 miejsce. Przygotowania, determinacja i pozytywna energia polskiego zespołu, reprezentowanego przez Kamila Tłuczka i Patrycję Szczepaniak, z pewnością nie pójdą na marne.

- To ogromna duma móc reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. To spełnienie moich marzeń. Przed wejściem do boksów konkursowych był lekki stres, ale wszystko minęło, gdy zaczęliśmy pracę. Wsparcie z trybun rodziny i przyjaciół nas uskrzydliło i sprawiło, że zakręciła się łezka w oku. Było to niesamowite przeżycie, które na zawsze będzie w naszej pamięci. Po serwisie wiedzieliśmy, że wykonaliśmy dobrą pracę, wszystko wyszło jak należy - mówi Kamil Tłuczek.

Dziękujemy za walkę i reprezentowanie naszego kraju.

Fot: Bocuse d'Or