Kawior nowym przysmakiem generacji Z?

Kawior nowym przysmakiem generacji Z?

Kawior jest jedną z najbardziej luksusowych przekąsek na świecie. Do niedawna symbolem młodej współczesnej wielkomiejskiej klasy średniej był tost z awokado. Pokolenia Z ma szansę to zmienić. Nowy trend kulinarny bije rekordy popularności zarówno w bistrach, jak i w mediach społecznościowych.

Przez ostatnie lata tost z awokado urósł niemal do rangi symbolu wielkomiejskiej klasy średniej, głównie millenialsów. Wiele wskazuje na to, że to już przeszłość, ponieważ pałeczkę przejmują przedstawiciele generacji Z.

Obecnie na topie jest zamawianie zupełnie innego przysmaku - kawioru. To właśnie on trafił w gusta przedstawicieli pokolenia Z. To jeden z najbardziej luksusowych i zarazem najdroższych delikatesów na świecie. Widać to doskonale w mediach społecznościowych, gdzie w przeciągu ostatnich miesięcy pojawiły się miliony wpisów, zdjęć, filmów i relacji ze spożywania popularnego produktu przez młodych.

Choć jedną z popularniejszych form raczenia się kawiorem jest tzw. caviar bump, czyli zjadanie ikry bezpośrednio z dłoni, to kreatywność restauratorów, a także spożywających nie zna granic. Przedstawiciele generacji Z preferują jedzenie kawioru na pieczywie, blinach, połówkach ziemniaków, a nawet jajkach. Niektórzy wychodzą poza ten schemat i delektują się, jedząc go łyżeczką.

Czy to przemijająca moda czy raczej stała tendencja? Trudno stwierdzić jednoznacznie. Kto wie, jaki produkt będzie hitem kolejnego sezonu? Jedno jest pewne - każde pokolenie ma własny czas.