Na popularności cały czas zyskuje trend NoLo, czyli napoje bezalkoholowe i o niższej zawartości alkoholu. Widać to nie tylko w wynikach sprzedażowych, ale i w rosnącym zainteresowaniu gości bezalkoholowymi alternatywami w lokalach gastronomicznych.

NoLo to tendencja, która została dostrzeżona przez producentów i marki, w których asortymencie nie brakuje zeroprocentowych odpowiedników klasycznych trunków, umożliwiając każdemu wybór zgodny z własnymi upodobaniami.

Eksperci wskazują, że kategoria produktów NoLo w Polsce w latach 2018-2023 podwoiła swoją wartość, osiągając blisko pół miliarda dolarów. Wiele wskazuje na to, że tendencja wzrostowa utrzyma się, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że dynamiczny wzrost notuje sektor bezprocentowych odpowiedników alkoholi mocnych. Analitycy IWSR przewidują, że w latach 2023-2028 segment ten będzie rozwijał się osiem razy szybciej niż cała kategoria. NoLo to zatem jeden z kierunków, w którym obecnie podąża branża.

W odpowiedzi na zapotrzebowanie konsumentów, producenci intensywnie rozwijają swoje portfolio, wprowadzając na rynek innowacyjne receptury. Bezalkoholowe wersje klasycznych napojów alkoholowych pojawiają się coraz częściej nie tylko na sklepowych półkach, ale i w kartach restauracji.