Opłata serwisowa czy napiwek?

Opłata serwisowa czy napiwek?

Czy opłata serwisowa zacznie być standardem w gastronomii? Czy polscy goście są już gotowi na takie rozwiązanie? Jak może to wpłynąć na klientów restauracji?

Kilka miesięcy temu prezes Deseo, Łukasz Smoliński, poinformował o wprowadzeniu opłaty serwisowej w swoich cukierniach: przy zamówieniach obsługiwanych na miejscu, gość uiszcza opłatę serwisową w wysokości 5% wartości rachunku. Prezes Deseo stwierdził jednocześnie, że jego zdaniem płacenie za obsługę w lokalach stanie się wkrótce standardem na całym rynku gastronomicznym. Decyzja ta wywołała sporo kontrowersji w sieci. Opinie komentujących tę zmianę były podzielone. Jedni chwalili odważną decyzję, inni stanowczo się sprzeciwiali.

Ile wynosi opłata serwisowa i od ilu gości ją naliczać? Praktyka na rynku gastronomicznym jest różna. Jedni wprowadzają opłatę serwisową niezależnie od liczby gości. Inni - dopiero powyżej konkretnej liczby: 4, 6, 8 itd. W wielu restauracjach w ogóle jej nie ma, a jedyna opłata leży w gestii gości - jako napiwek zostawiany kelnerom. Zwyczajowo jest to 10 proc. limitu finansowego za miłą obsługę. Choć górnej granicy nie określono.

Podejmując decyzję o wprowadzeniu opłaty serwisowej, warto rozpatrzeć przede wszystkim lokalizację oraz grupę docelową, którą gościmy. W przypadku klientów biznesowych czy grup zorganizowanych doliczana automatycznie do rachunku opłata świetnie się sprawdzi.

Kluczowe pozostaje pytanie, kto otrzymuje opłatę serwisową i czy rzeczywiście trafi ona do obsługującego nas kelnera? Z tym też bywa różnie. Warto pamiętać, że zarówno opłata serwisowa, jak i napiwki są opodatkowane.

W przypadku napiwków zostawianych w gotówce kelnerom taki podatek w praktyce jest oczywiście niemożliwy do pełnego wyegzekwowania. Przepisy są jednak jasne: od napiwku należy odprowadzić podatek.  Pozostała kwota po odjęciu podatku trafia albo do kelnera, albo dzielona jest między kelnerów, kucharzy i właściciela lokalu. Warto wcześniej przedyskutować takie decyzje z załogą, tak aby nie było niepotrzebnych konfliktów w zespole.