Paloma Inn zaprasza na brunch

Paloma Inn zaprasza na brunch

Wraz z rozpoczynającym się latem, restauracja Paloma Inn zaprasza do ogródka, startując z nowym sezonowym menu - w którym nie zabraknie m.in. brunchy!

Zielony, retro-futurystyczny lokal zagościł na kulinarnej mapie Warszawy w 2021 roku. Można tu skosztować autorskich dań z włoskim twistem oraz wypić koktajle. Paloma Inn to miejsce do celebrowania nietuzinkowych połączeń smakowych, a także czasu ze znajomymi.

Jak podkreślają założycielki, pomysł na lokal powstał w trakcie pandemii. Po trudnych dla całej branży gastronomicznej w chwilach lockdownu, Paloma Inn odmieniła ulicę Poznańską i zaserwowała gościom kolorową przestrzeń i niestandardowe dania. To miejsce oparte na całokształcie kulinarnego doświadczenia - gości przy wejściu wita neonowy kieliszek martini, a przez cały wieczór towarzyszy im nastrojowa old-vibes muzyka.

Założycielki Paloma Inn to trzy dziewczyny, które znają się od studiów. Zielony lokal w centrum Warszawy to jednak nie jest ich pierwszy biznes. Marianna Zjawińska otworzyła Prochownię Żoliborz, za swoje działania w Prochowni i walkę o przywrócenie tego miejsca, głosami mieszkańców została wybrana Żoliborzanką Roku 2023. Sylwia Zarembska, na stołecznej scenie funkcjonowała przez wiele lat jako didżejka, promotorka, organizatorka imprez, a także założycielka kolektywu Wixapolonia. Kasia Zbikowska z kolei na scenie gastronomicznej działa od 11 lat. Od zawsze pasjonowała się gotowaniem, a połączenie tej pasji z miłością do Meksyku sprawiło, że razem z Sylwią otworzyły foodtruck Ricos Tacos, z którym jeździły m.in. po festiwalach muzycznych, a następnie otworzyły Bar Pacyfik, czyli lokal z tequilą i tropikalnym jedzeniem. To jednak nie koniec historii. Chciały stworzyć coś razem i tak narodziła się Paloma nad Wisłą. Po jakimś czasie zaczął marzyć im się nowy koncept, bardziej elegancki i restauracyjny. Zaczęły tworzyć moodboardy, w których główną inspiracją były futurystyczne hotele w Kalifornii z lata 60 i 70. Tak powstała retro-futurystyczna Paloma Inn.

- Chcemy zachęcić naszych gości do niespiesznego spędzania czasu - spotykajmy się na leniwe brunche, celebrujmy ten czas z rodziną czy przyjaciółmi. Przestańmy tak gonić i pozwólmy sobie na uważne odkrywanie sezonowych smaków i nowych połączeń - mówi Marianna Zjawińska.

Nowe menu sezonowe zawiera m.in. karty brunchowe. Ta forma posiłku, zyskująca niesamowitą popularność na całym świecie, to połączenie późnego śniadania i lunchu. To nie tylko zwykły posiłek, ale także okazja do spotkań zarówno ze znajomymi, jak i na mniej formalne spotkania biznesowe.

W Palomie Inn wśród brunchy można znaleźć m.in. mi pozycje ze świeżo wypiekanymi bajglami, kwiaty cukinii w tempurze, białe piklowane szparagi z melonem czy w wersji na słodko - pancakes z mascarpone i jagodami. Retro-futurystyczna jest również karta - kawior, ale wegański, trufle, pikle, tost hawajski i amerykańskie desery z wisienką. W karcie znajdują się również koktajle, w tym opcje bezalkoholowe - mocktaile, które zyskują coraz większą popularność na całym świecie, wpisując się w rosnący trend noLo. Lokal nie zapomina także o deserach - nowojorski sernik red velvet, szarlotkowy ptyś czy wegańskie ciasto na oliwie z oliwek z pistacjową glazurą, morelową konfiturą, oliwą miętową i sojową bitą śmietaną.