Sekret długowieczności Japończyków

Sekret długowieczności Japończyków

Japońska dieta to nie tylko sushi, to przede wszystkim wyjątkowe podejście do zdrowia. Dzięki odpowiedniej diecie Kraj Kwitnącej Wiśni, jako jedyny na świecie, posiada tak duży odsetek osób, które przekroczyły 85. rok życia. Jak wygląda ich dieta? Czy podobne dania możemy znaleźć w Polsce? Jak przygotować się do sezonu letniego smacznie i zdrowo?

- Dieta japońska to przede wszystkim głęboki szacunek dla natury, dlatego skupia się głównie na naturalnych i świeżych składnikach. Nierzadko zresztą surowych. Jednak jednym z kluczowych elementów diety japońskiej jest umiar. Kultura japońska zachęca do jedzenia aż do poczucia pełności w 80 proc. Porcje serwowane tam są mniejsze, niż te europejskie, bardziej estetyczne, a jedzone pałeczkami pozwalają świadomie rozkoszować się jedzeniem - mówi szef kuchni restauracji Sakana Bartosz Leszczyński.

Dieta japońska jest bogata w ryby, owoce morza i produkty roślinne, zawiera niewiele białka zwierzęcego, cukru i tłuszczu. Opiera się na tradycyjnej kuchni japońskiej, znanej również jako washoku, która bazuje na małych porcjach z prostych i świeżych składników. Japońska metoda przyrządzania potraw akcentuje naturalne smaki i zachowuje wartości odżywcze składników, a tradycyjne techniki, takie jak gotowanie na parze, duszenie czy grillowanie, pozwalają na minimalne przetwarzanie składników, dzięki czemu ich walory odżywcze pozostają niemal nienaruszone. 

Ryż, ryby, tofu, makaron, wodorosty, natto czy nawet pędy bambusa to tylko wierzchołek góry lodowej bogactwa japońskiej kultury jedzenia. Potrawy Japończyków dostarczają wiele witamin, minerałów, takich jak wapń, żelazo, potas czy cynk. Dodajmy do tego ryby, które bogate są w kwasy omega-3 oraz algi, które są źródłem jodu. Po połączeniu, wszystkie te składniki czynią kuchnię japońską jedną z najzdrowszych na świecie, bogatą dodatkowo w antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki i opóźniają procesy starzenia się organizmu.

- Kuchnia japońska jest nie tylko jedną z najpopularniejszych na świecie, zwłaszcza słynne już sushi, ale przede wszystkim jedną z najzdrowszych. Świetnie wpływa na serce, tarczycę, kości, układ odpornościowy, kontroluje cholesterol. Cudownie wręcz wpływa na trawienie, detoksykację organizmu, ale i przyczynia się do uczucia sytości, co może pomóc w kontroli masy ciała. W naszej restauracji dbamy nie tylko o jakość składników, ale i o idealne porcje jedzenia na talerzu. Sashimi z serioli z sosem yuzu-zuke z pudrem z miso czy łosoś sake podawany z warzywami w sosie teriyaki to świetne propozycje, jak zjeść smacznie i z umiarem - opowiada Bartosz Leszczyński.

Fermentacja jest jedną z najstarszych technik konserwacji żywności, którą Japończycy wyjątkowo sobie upodobali na przestrzeni wieków.

- Miso, czyli pasta z fermentowanej soi, to klasyk i podstawa wielu zup i dań, ponieważ nadaje im głęboki, lekko kwaśny smak umami. Natto z kolei to sfermentowana soja, wykorzystywana w diecie codziennej, popularna ze względu na dużą zawartość białka. I znany oczywiście wszystkim sos sojowy, tak chętnie wykorzystywany do urozmaicenia smaku sushi - przytacza przykłady fermentowanej żywności Leszczyński.

Fermentowane produkty nie tylko wzbogacają smak potraw, ale również przynoszą korzyści zdrowotne. Dzięki procesowi fermentacji, produkty te są bogate w probiotyki, które wspierają zdrową mikroflorę jelitową, poprawiają trawienie, wzmacniają system odpornościowy, przekształcają minerały w rozpuszczalną i bardziej przyswajalną formę dla naszego organizmu.

Herbata to jeden z najważniejszych punktów japońskiego stylu życia. Zielona herbata, znana jako sencha, jest najpopularniejszym napojem i często towarzyszy każdemu posiłkowi. Jej delikatny, lekko gorzkawy smak idealnie komponuje się z tradycyjnymi japońskimi potrawami. W Japonii podstawowymi odmianami herbaty zielonej jest słynna matcha, czyli lekko gorzka herbata w proszku, genmaicha, czyli liść zielonej herbaty prażony w brązowym ryżu oraz ryokucha, a więc herbata poddana działaniu pary wodnej. Wszystkie te herbaty są bogate w antyoksydanty, które pomagają neutralizować wolne rodniki.

- W tokijskich restauracjach często możemy też spotkać herbatę sakurę - jest to napój z marynowanych kwiatów wiśni o ciekawym, słonawym smaku. A mleko sojowe, które możemy znaleźć w Japonii aż w 50 smakach, możemy posmakować nawet gorące, prosto z garnka od ulicznego sprzedawcy. Chociaż w naszej restauracji stawiamy jednak na klasykę - już od wejścia delikatnie wyczuwalny jest zapach świeżo parzonej zielonej herbaty - śmieje się szef kuchni Sakany.