Sensacyjne zwycięstwo w Bocuse d'Or Poland!
To był finał, jakiego nikt się nie spodziewał - emocje, napięcie i prawdziwe kulinarne starcie gigantów! Kamil Tłuczek znów rozbił bank! Triumfator polskiej selekcji Bocuse d'Or 2023 ponownie sięgnął po tytuł mistrza.
Kamil Tłuczek - nazwisko, które idealnie pasuje do jego stylu: z przytupem, precyzją i siłą kulinarnego młota! W duecie ze swoją córką Patrycją, pełniącą funkcję commis chefa, dosłownie "wytłukł" konkurencję i po raz drugi z rzędu stanął na najwyższym stopniu podium. To właśnie ten team będzie reprezentować Polskę na etapie kontynentalnym w Marsylii w marcu 2026 roku!
Rywalizacja była bezlitosna - pięciu topowych szefów kuchni z całej Polski walczyło o zwycięstwo w tej prawdziwej kulinarnej Formule 1. Finaliści mieli dokładnie 5 godzin i 35 minut, by wyczarować perfekcyjne dania: na talerzu i na platerze, w stylu inspirowanym francuskim serwisem. Nowinką było przygotowanie dania jednogarnkowego. Zegar tykał, a każdy ruch noża mógł zadecydować o zwycięstwie.
Emocje sięgały zenitu, bo uczestnicy musieli zmierzyć się ze ściśle określonymi produktami. Obowiązkowe były m.in. kaczka z podrobami, polędwica wołowa, ogon, a także sezonowe polskie warzywa i owoce - dynia, gruszka, skorzonera, kasza jaglana, ziemniaki, brukselka, burak i pasternak. Kamil udowodnił, że potrafi z tych składników stworzyć prawdziwe dzieło sztuki.
Tym razem zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej, bo to historia o dążeniu do perfekcji, determinacji i kulinarnym DNA, które przechodzi z pokolenia na pokolenie. Kamil i jego córka pokazali, że wspólne gotowanie to nie tylko technika - to emocje, zaufanie i wspólny rytm na kuchennym poligonie.
Kamil Tłuczek nie tylko "stłukł" konkurencję - on po prostu rozbił bank smaków. Na drugim stopniu podium uplasował się Mateusz Cheda reprezentujący Hotel Binkowski Resort w Kielcach, a trzecie miejsce zajął Patryk Studziński - Junior Sous Chef restauracji Halicka Eatery&Bar w Puro Hotel w Krakowie.
Gratulujemy!